🔥 A dzisiaj przy naszym ognisku..
Wojciech Zimoląg, trener medyczny i trener przygotownania motorycznego, sportowiec i masażysta. Wielokrotny medalista MP, ME i MŚ kettlebell lifting, zwycięzca międzynarodowej ligi Ultimate Girevik Cup, zawodnik i instruktor kickboxingu. Autor artykułów dla Body Challenge. Na co dzień uczę ludzi zdrowego ruchu, pokazuję jak skutecznie pozbyć się bólu, rozwijać swój potencjał na wielu płaszczyznach, budować odporność na stres i przeciążenia pojawiające się w sporcie/pracy/ w życiu codziennym oraz jak bezpiecznie wrócić do sprawności po kontuzjach. Od ponad 10 lat konsekwentnie rozbudowuję swój warsztat narzędzi i kompetencji, poszukując tych najskuteczniejszych i najbardziej sprawdzonych.
Co robisz codziennie, aby przełamać rutynę i utrzymać swoje zmysły ostre, jak u niedźwiedzia w dzikiej przyrodzie? 🐻
Poranek rozpoczynam od krótkich ćwiczeń, które pozwalają mi wejść na obroty. Następnie czytam swoje deklaracje tożsamości, zapisuję intencje i listę zadań na dany dzień. Później piję zalaną poprzedniego dnia wieczorem yerba mate w towarzystwie lion’s mane, cordycepsu i Q10.
TOP 3 organicznych rzeczy do spożycia. Co to jest? Dlaczego? Jak Ci pomaga? 🌱
- Mięso (wołowina i drób)- czyste białko i tłuszcze nasycone
- oliwa z oliwek – antyzapalne kwasy tłuszczowe omega 9,
- warzywa liściaste – błonnik (pożywka dla mikroflory jelitowej), azot i cała masa wartościowych substancji.
W czym pomaga Ci zimno? Jak z niego korzystasz? ❄️
Przygodę z morsowaniem rozpocząłem w 2015 roku, mam jednak świadomość, że to silny bodziec i regularność jego stosowania zależy od obciążeń treningowych w danym okresie. Przez ponad 5 lat w każdy weekend łączyłem sesje w saunie naprzemiennie z kąpielami w zimnej wodzie. Obecnie podstawą są kilkuminutowe zimne prysznice rano i po treningach. Zimno o poranku pozwala mi zachować skupienie i czystą głowę, po treningu daje odświeżenie. W okresach większych obciążeń treningowych/drobnych urazów i obrzęków wspomaga regenerację stawów i mięśni. W zależności od potrzeby stosuję również zimne okłady, krioterapię ciekłym azotem i dłuższe kąpiele w wodzie o temperaturze ok 10-15 stopni, co nie stanowi dla organizmu tak silnego stresora jak morsowanie.
Niedźwiedzia hibernacja, czyli odpoczynek i regeneracja. Jak to robisz?🧘🏻♂️
Na co dzień spędzam sporo czasu na siłowni, czyli w tłumie ludzi, hałasie i przy sztucznym oświetleniu. Po ponad 10 latach pracy jestem dość dobrze zaadapotowany do takich warunków, jednak od dwóch lat w drugiej części dnia zakładam okulary blokujące niebieskie światło w 50% ( w domu 100 %). Dla mnie totalny game changer, dzięki któremu odzyskałem dużo spokoju i bardziej wydajny sen. Często wieczór to jedyny czas, w którym mogę spokojnie popracować w domu, poczytać i przeanalizować aktualną sytuację. Niestety przez wiele lat kończyło się to gapieniem się w ekran/sztuczne światło do późnych godzin wieczornych, co przekładało się na tragiczną jakość snu. Odcięcie się od niebieskiego światła w dzisiejszych czasach to obowiązkowy element przeciwdziałania negatywnym skutkom przebodźcowania. W momentach przytłoczenia pomagam sobie za pomocą różnych narzędzi, których ilość i umiejętność zastosowania wzrasta z moim poziomem świadomości i uważności. Jeśli chodzi o najważniejsze – przed zaśnięciem wchodzę w wyuczony stan głębokiego relaksu, często połączony z ćwiczeniami oddechowymi i prostymi praktykami uważności/medytację. Kolejne narzędzie – natura i zmiana otoczenia. Oprócz tego niemal codziennie korzystam z metody EFT, której efekty naprawdę mogą zaskoczyć.
Jakie są Twoje osobiste doświadczenia związane z odcięciem od cyfrowego hałasu i spędzaniem czasu w naturze? Jak to wpływa na Twoją perspektywę i zdrowie psychiczne?🌲
Od kilku lat mam wyłączone wszystkie powiadomienia w telefonie i uważam, że to obowiązkowy krok jeśli nie są dla kogoś absolutnie niezbędne. Ilość odzyskanego czasu była ogromna, brak rozpraszaczy poskutkował poza tym większym skupieniem na co dzień. Kolejnym game changerem była rezygnacja z serwisów streamingowych (Netflix, itd.). Można tam znaleźć wiele ciekawych i wartościowych treści, ale zadziałała prosta matematyka – jeden odcinek serialu przez 7 dni, to 7 uwolnionych godzin, które można uwolnić i wykorzystać na inne rzeczy. To bardzo pomocne, szczególnie przy natłoku obowiązków. Poza tym, wolę czytać niż oglądać. Odcięcie się od cyfrowego hałasu i kontakt z naturą? Kiedyś regularnie wykorzystywałem przerwy w ciągu dnia na krótkie wypady autem w teren. W tym roku nie miałem za bardzo takiej możliwości, a przestymulowanie „współczesnymi” bodźcami odebrało mi dużo sił. W sierpniu spędziłem 3 dni w Górach Stołowych, codziennie robiąc ponad 40 tysięcy kroków na boso, z telefonem w trybie samolotowym albo poza zasięgiem. Wystarczyło, aby całkowicie naładować baterie i zresetować umysł i ciało. Jeśli chodzi o aspekt fizyczny – na pierwszym treningu kicboxingu po powrocie miałem wrażenie, że ktoś podmienił mi nogi na nowe.
Dostajesz zadanie. Tydzień w dzikiej przyrodzie z ograniczonymi zasobami. Jakie umiejętności i wiedzę uważasz za najważniejsze do posiadania?💪🏻
7 dni bez cywilizacji, na łonie natury i tony eko żarcia? Marzenie 😊 A tak poza tym – przyda się nóż, krzesiwo (+ umiejętność jego obsługi) i podstawowa orientacja w terenie. Jeżeli w pobliżu nie będzie niedźwiedziej jaskini, dobrze byłoby umieć zbudować sobie schronienie. Ostatnia rzecz – zdobywanie pożywienia, czyli wiedza o tym, które rośliny, korzenie i grzyby są jadalne. Podobno niedźwiedzie nie polują za często, ale najbardziej ekologiczne mięso pochodzi z lasu. Dlatego warto umieć zastawić pułapkę na drobną zwierzynę i oprawić ją tak, żeby niczego nie zmarnować. Warto też nauczyć się przebywać samemu ze sobą – ja osobiście cenię sobie takie momenty, ale w dzisiejszych czasach wiele osób odciętych nagle od internetowej uwagi i bodźców stymulujących dopaminę mogłoby mieć spory problem.
Czy istnieje jakieś miejsce w Polsce, które nadal chciałbyś odkryć i które uważasz za nieodkryty raj dla miłośników natury? Dlaczego to miejsce? 🗺
Bieszczady, których nie miałem jeszcze okazji odwiedzić. Pomimo tego, że to jeden z najczęściej wybieranych kierunków dla miłośników natury.
Jakie największe wyzwanie napotkałeś na ścieżce do bycia tym kim jesteś teraz i jak sobie z nim poradziłeś?🧗🏻♂️
Ciężko mi wybrać jedną konkretną sytuację, bo było tego sporo. Natomiast najważniejszy w pokonywaniu trudności był moment, w którym przestałem tłumić głos intuicji, który podpowiadał mi, że znajduję się w błędnym kole. Pierwsze próby wyrwania się nie były świadome – pchałem się w sytuacje, które totalnie rozwalały stabilny układ i zmuszały do ruchu. Często na podstawie błędnych przekonań próbowałem urządzać się w miejscach, które nie były dla mnie przeznaczone i momentami w dość brutalny i irracjonalny sposób byłem z nich wyrzucany. Od momentu, w którym mój poziom świadomości wszedł na wyższy poziom potrafię dostrzegać, analizować i rozumieć co się dzieje dookoła, zyskując prawdziwą wolność.
Jeśli mógłbyś spędzić jeden dzień w skórze jakiegoś zwierzęcia innego niż niedźwiedź, jakie zwierzę by to było i dlaczego?
Pierwszym wyborem jest wilk (alfa) – dostojny, wolny, inteligenty, ma własne terytorium, które dzieli z nieliczną watahą.
Drugim wyborem byłaby…ośmiornica – bardzo rozwinęty intelekt i bardzo wysokie zdolności do regeneracji i adaptacji.
_
Wojtka znajdziecie na Instagramie.
Z całego serca polegam go do współpracy : )